Aż serce boli, że nie zbudowano tutaj dojścia do ul. Wysockiego. Wstyd i żenada. Nie musiało by powstać wtedy te tymczasowe klepisko przed "dworcem". 20m. w lewo u góry mamy od kilku lat gotowe przystanki (nigdy nie wykorzystywane).
Ale miasto nic nie dobuduje bo miasta na to nie stać. Od początku chciano tę inwestycję zrobić cudzymi rękami, tylko że jak ją zaczynano to jeszcze politycznie wszystko grało. Teraz każdy gra do własnej bramki, a inwestor Octava raczej ma teraz większe problemy niż budowa galerii w Wałbrzychu. Może zatem przez kilka lat ta wizja Centrum trochę się rozjechać z rzeczywistością.
No chyba zaczęło się od przystanku i drogi dojazdowej - względem tej grafiki jakby się zgadzało. Czy są oprócz wizualki jakieś konkrety w papierach? Tego nie wiem.
W tej formie nie będzie tej "galerii". Obecnie Octava pracuje nad zmianą formuły inwestycji. Co w korpomowie może oznaczać, że chcą coś w innej formie zbudować (mniejsze) lub po prostu sprzedać teren.
Myślałem, że do tej pory prace związane z dojazdem do przystanku PKP były finansowane przez miasto. Zmiana formuły inwestycji oznacza, że jest szansa i na zieleniak. ;-)
Miasto stać. Wystarczy ułamek tego co miasto chce przeznaczyć na bezsensowną inwestycję pod nazwą: "Przebudowa wiaduktu w celu
uzyskania normatywnej skrajni drogowej w ciągu drogi krajowej nr 35 - ul. Wrocławska" dać na budowę dojść z ul.Wysockiego i Mazowieckiej na perony.
Po co miasto będzie tracić na przebudowę wiaduktu (na rok 2021 6mln. na tą inwestycję jest przewidziane), skoro będzie obwodnica i nie będzie już problemu tego wąskiego gardła...
Już nie wspomnę o tym, że np. miasto "wygoniło" z budynku przy al.Wyzwolenia 36 przedszkole, a pewnie kasa z dzierżawy budynku wystarczyła by co najmniej na "projekt" dojścia. No ale zarządzanie majątkiem jest jakie jest.