To musi być coś dziwnego, bo nie sądzę aby w latach 1950-1952 mogła się odbyć taka impreza, kiedy to właśnie w tym czasie ostro walczono z przejawami jakiegokolwiek prywatnego handlu czy usług, był to środek polskiego stalinizmu. Dopiero po 1956 r. po słynnym Październiku i wiecu Gomułki w Warszawie weszła nowa ustawa o Cechach Rzemieślniczych. Dopiero ona dawała duże swobody tym organizacjom, gwarantowała poszanowanie prywatnej własności rzemieślników, a wielu z nich odzyskało wtedy swoje warsztaty. Pomijam już ubiory, które widoczne są na tej serii zdjęć, które wg mnie pochodzą z początku lat 60. Inna rzecz, że jeżeli ten rzemieślnik się wyprowadził to nie znaczy, że nie mógł gościnnie przyjechać na uroczystość :)