Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




Zakład Górniczy Bolesław Chrobry (dawny), Wałbrzych
heck: Idą chłopy na szychtę
Sobięcin
Szyszka: Coś dawno kolegi wika nie było.
Dom Pomocy Społecznej, ul. II Armii, Wałbrzych
rajaser: Widok kilka lat wcześniej
pl. Bohaterów Pracy, Wałbrzych
heck: I zaznaczony dom krzyżykiem,w którym pani Stancikova mieszkała .
Budynek nr 2 (nie istnieje), ul. II Armii, Wałbrzych
bogdanow: Także krótko po wojnie był tu posterunek M.O. na miasto Sobięcin (ówczesny adres: Kamienna 2).
Budynek nr 7, ul. Niepodległości, Wałbrzych
rajaser: Widok poprzedni

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

Mmaciek
Popski
StaSta
Mmaciek
sawa
MacGyver_74
dariuszfaranciszek
foto-baron
Rob G.
Tony
Rob G.
Rob G.
McAron
MacGyver_74
MacGyver_74
MacGyver_74
prysman
MacGyver_74
MacGyver_74
MacGyver_74
MacGyver_74

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
BOGUSZÓW - GORCE
Autor: maras°, Data dodania: 2019-11-29 02:03:23, Aktualizacja: 2019-11-29 19:29:17, Odsłon: 2996

SESJA POPULARNO-NAUKOWA Z CYKLU „DOLNY ŚLĄSK W KRĘGU KULTURY POLSKIEJ" - 15 grudnia 1979r.

 

URZĄD MIEJSKI W BOGUSZOWIE-GORCACH

ZARZĄD WOJEWÓDZKI DTSK W WAŁBRZYCHU

TOWARZYSTWO MIŁOŚNIKÓW BOGUSZDWA-GORC

 

 

 

 

BOGUSZÓW - GORCE

 

 

 

SESJA POPULARNO-NAUKOWA Z CYKLU

„DOLNY ŚLĄSK W KRĘGU KULTURY

POLSKIEJ"

 

BOGUSZÓW – GORCE – WAŁBRZYCH - 15.XII.1979

 

 

 

 

 

NASZE MIASTO DZIŚ

 

                Boguszów-Gorce jest miastem zajmującym powierzchnię 27,0 km2 i liczącym 20.725 mieszkańców. Wynika to z faktu, że Boguszów-Gorce jest miastem przemysłowym.

                Ogółem w gospodarce uspołecznionej pracuje 4.886 osób, w tym:

·                                        w rolnictwie 82 osoby

·                                        w handlu 360 osób

·                                        w gospodarce komunalnej 47 osób

·                                        w oświacie i wychowaniu 255 osób

·                                        w gospodarce mieszkaniowej i niematerialnych usługach komunalnych 107 osób

 

R o l n i c t w o

 

Na terenie miasta posiadamy 184 gospodarstwa indywidualne ogółem, w tym o powierzchni:

·                                        do 2 ha 96 gospodarstw

·                                        od 2 – 5 ha 49 gospodarstw

·                                        od 5 – 10 ha 20 gospodarstw

·                                        powyżej 10 ha 19 gospodarstw

 

W roku 1977 powstała w mieście Rolnicza Spółdzielnia Produkcyjna „Chełmiec", której przekazano 209 ha UR. Spółdzielnia, oprócz produkcji roślinnej, specjalizować się będzie w hodowli bydła mlecznego i owiec.

Powierzchnia użytków rolnych w mieście wynosi 1013 ha, w tym grunty orne 477 ha, pod uprawę warzyw 85 ha.

Stan pogłowia zwierząt w gospodarce chłopskiej /gospodarka indywidualna + RSP „Chełmiec"/ i obsada na 100 ha/UR przedstawia się następująco:

1.            Bydło ogółem               675 szt. - obsada na 100 ha/UR - 66,6 szt.

                 w tym krowy   315 szt.,                             "                                 - 31,1 szt.

2.            Trzoda chlewna 327 szt.                            "                                 - 52,1 szt.

                 w tym maciory     77 szt.                           "                                  - 7,6 szt.

3.            Owce ogółem                 992 szt.               "                                  - 95,4 szt.

 

                G o s p o d a r k a    k o m u n a l n a    i    m i e s z k a n i o w a

 

Posiadamy w mieście 1.165 budynków, 6.372 mieszkania o 17.219 izbach i łącznej powierzchni 310.974 m2. 76% ogółu mieszkań wyposażonych jest w wodę, 87% w gaz, 66% w kanalizację. Większość zasobów mieszkaniowych jest mocno wyeksploatowana. Są to mieszkania zlokalizowane w starym budownictwie. Podstawowym problemem jest duże zawilgocenie mieszkań, zwłaszcza parterowych, ze względu na brak podpiwniczenia oraz występujące szkody górnicze. Szkodom górniczym w mieście uległo 48 budynków mieszkalnych, z tego rozebrano 23 budynki i rozebranych będzie jeszcze 12 budynków. Najbardziej zagrożone są Kuźnice, które w przyszłości przeznaczone zostaną na tereny magazynowo składowe. W związku z tą sytuacją istnieje konieczność kontynuowania nowego budownictwa. Plan przewiduje wybudowanie ok 3.700 izb w Boguszowie i 6.000 izb w Gorcach z budownictwa spółdzielczego w latach 1981-85.

Aktualnie posiadamy 9 bloków spółdzielczych w Gorcach o 300 mieszkaniach i 11 budynków w Boguszowie o 225 mieszkaniach. Boguszów-Gorce jest miastem, które zostało objęte programem rewaloryzacji opracowanym do roku 1990. W pierwszej kolejności rewaloryzowane będą budynki przy ul. Szkolnej i Kolejowej. Rozpoczęcie realizacji nastąpi w roku 1979.

Aby złagodzić trudna sytuację mieszkaniową propagujemy budownictwo indywidualne. Dotychczas wybudowanych zostało 10 domków jednorodzinnych, 6 znajduje się w budowie. Aktualnie przygotowujemy teren pod dalsze 20 domków.

Sprawami związanymi z gospodarką komunalna i mieszkaniowa zajmuje się w mieście Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. W miesiącu lipcu 1978 roku powstał w Boguszowie-Gorcach Zakład Oczyszczania przejmując w tym zakresie obowiązki od Wałbrzyskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania. Nakłady poniesione w roku 1978 na utrzymanie bieżących zadań w gospodarce komunalnej wyniosły 3.770 tys. zł.

Boguszów-Gorce zaopatrywane jest w wodę z własnego wodociągu centralnego i z wodociągu komunalnego miasta Wałbrzycha. Stan techniczny sieci wodociągowej jest ogólnie zły, co wynika z długiego okresu eksploatacji. Przeprowadzana jest wymiana starej sieci na nową. Wymianę taką przeprowadzono już w Gorcach, częściowo w Kuźnicach i Starym Lesieńcu.

W mieście brak jest oczyszczalni ścieków. Istniejąca sieć burzowa odprowadza jedynie wody deszczowe do poszczególnych lokalnych ścieków wodnych. Warunkiem uporządkowania gospodarki ściekowej jest budowa oczyszczalni ścieków, której lokalizacja pozwoli na grawitacyjne przejście przez urządzenia i wydatnie obniży koszt budowy i eksploatacji obiektu. Stan techniczny dróg nie jest zadowalający, dlatego też w planie społeczno - gospodarczego rozwoju miasta postawiliśmy jako jedno z ważniejszych zadań przeprowadzenie remontów dróg. W roku 1978 na remonty kapitalne dróg wydatkowano kwotę 3.500 tys. zł.

W zakresie łączności problemem miasta jest nieprawidłowy system połączeń telefonicznych spowodowany przestarzałą, nadmiernie obciążoną i niefunkcjonalną centralą telefoniczną. Dlatego też istnieje pilna konieczność zamontowania nowej centrali o liczbie co najmniej 1.000 numerów. Dotychczasowy stan wywołuje krytyką społeczeństwa. Wszelkie starania w tej sprawie nie dały jak dotąd pożądanych rezultatów.

 

H a n d e l    i    u s ł u g i

 

Rozwój handlu i usług stanowi w naszym mieście jeden z punktów, na który kładziemy szczególny nacisk. Posiadamy 117 sklepów o łącznej powierzchni 10.575 m2. Na jednego mieszkańca przypada powierzchnia 0,5 m2, 75 zakładów rzemieślniczych, 35 zakładów usługowych oraz 13 zakładów i punktów gastronomicznych.  

W roku 1978 powstały w naszym mieście dwa pawilony handlowe przy ul. Szkolnej i ul. Buczka o łącznej powierzchni 2.099 m2. Nakłady poniesione na realizację tych obiektów wyniosły 14.828 tys. zł. Bardzo istotnym problemem dla miasta, a zwłaszcza dla Gorc jest potrzeba wybudowania pawilonu handlowego. W roku 1976 zakończona została budowa osiedla mieszkaniowego przy ul. Słowackiego. Spółdzielnie zobowiązały się realizować siec osiedlową według odpowiednich wskaźników urbanistycznych i zabezpieczać jej wykonanie w takich terminach, aby lokale handlowo-usługowe oddawane były organizacjom handlowym i usługowym równocześnie z zasiedlaniem mieszkań. Jednakże, ustalenia te w przypadku Gorc nie są realizowane, a sieć handlowa pozostała bez zmian i w takim rozmiarze nie jest w stanie zabezpieczyć zwiększonej liczby mieszkańców. Czyniliśmy i nadal czynimy starania o rozpoczęcie budowy omawianego obiektu od roku 1976, lecz niestety bez widocznych rezultatów, tak więc budowa pawilonu jest nadal sprawą otwartą.

 

O ś w i a t a    i    w y c h o w a n i e

 

Baza oświaty i wychowania w naszym mieście przedstawia się następująco: posiadamy 4 przedszkola i 9 ognisk przedszkolnych, do których uczęszcza łącznie 510 dzieci oraz 4 szkoły podstawowe o 79 pomieszczeniach do nauki i o 42 izbach lekcyjnych. Do szkół podstawowych uczęszcza 2.145 uczniów. Posiadamy także Zasadniczą Szkołę Górniczą Kopalni Węgla Kamiennego „Victoria", do której uczęszcza 492 uczniów. Z internatu tej szkoły korzysta 184 uczniów. W szkołach ogółom zatrudnionych jest 139 nauczycieli. Realizując plan doskonalenia i dokształcania zawodowego nauczycieli planujemy do roku 1980 zabezpieczyć kwalifikowaną kadrę specjalistów dla potrzeb zreformowanej 10-letniej szkoły średniej.

 

K u l t u r a    i    s z t u k a

 

Placówkami wiodącymi w zakresie upowszechniania działalności kulturalno-wychowawczej są: Miejska Biblioteka Publiczna im. Władysława Broniewskiego z 4 filiami oraz 1 placówką działalności podstawowej pionu związkowego – Górniczy Dom Kultury Kopalni Węgla Kamiennego „Victoria”. Działalność placówek kulturalnych w mieście prowadzona jest w następujących działach:

·                                        działalność oświatowa wśród dorosłych i dzieci,

·                                        działalność amatorskiego ruchu artystycznego,

·                                        działalność imprezowo – rozrywkowa,

Przy górniczej placówce kultury działają amatorskie zespoły artystyczne. Działalność oświatowa wśród dorosłych i młodzieży prowadzona jest poprzez takie formy, jak: prelekcje, odczyty, spotkania, kursy, projekcje filmów oświatowych, oraz różnego rodzaju ekspozycje. Górniczy Dom Kultury np. prowadził w 1978 roku 3 cykle oświatowe:

·                                        „Młodzieżowe Studium Wychowania”,

·                                        „Wszechnica Wiedzy o Polsce”,

·                                        „Poznajemy kreje naszych przyjaciół”.

Cykle te prowadzone były przez pracowników naukowych i specjalistów wybranych zagadnień raz w miesiącu.

                Dużą rolę w zakresie kultury i sztuki odgrywa w naszym mieście Miejska Biblioteka Publiczna im. Władysława Broniewskiego, które zorganizowała w roku 1977 konkurs poezji Władysława Broniewskiego. Konkurs ten cieszył się dużym powodzeniem i będzie organizowany w następnych latach w odstępach dwuletnich. Bardzo ważnym wydarzeniem w naszym mieście było otwarcie nowej filii bibliotecznej w Gorcach wzniesionej w czynie społecznym. Fakt ten zdecydował o tym, że właśnie u nas odbyła się Wojewódzka Inauguracja XII Dni Książki „Człowiek – Świat – polityka”, uświetniona koncertem Filharmonii Wałbrzyskiej. W okresie omawianej dekady w samych tylko bibliotekach odbyły się 23 imprezy, z których skorzystało ok. 1.600 osób. Jednakże otwarcie nowego obiektu nie rozwiązało trudności lokalowych, z jakimi od lat borykały się biblioteki, Nadal biblioteka centralna nie posiada odpowiedniego przystosowanego do potrzeb lokalu. Dlatego też istnieją konieczność przeniesienia jej działalności do pomieszczenia większego i bardziej funkcjonalnego.

Dużym zainteresowaniem mieszkańców naszego miasta cieszą się, obchodzone uroczyście, coroczne „Dni  Młodości Boguszowa-Gorc”, które są okazją do zaprezentowania tutejszego dorobku artystycznego i osiągnięć placówek kulturalnych.

 

K u l t u r a    f i z y c z n a    i    t u r y s t y k a

 

Boguszów-Gorce posiada 3 stadiony sportowe, 3 sale gimnastyczne oraz dwa wyciągi narciarskie. Biorąc pod uwagę fakt, iż jest to jak na potrzeby miasta baza bardzo skromna, dlatego staramy się ją rozbudowywać i modernizować. W roku 1979 powstanie np. pawilon sportowy typu „Pilawskiego”, który wzniesiony zostanie przy udziale mieszkańców miasta.

Na terenie Boguszowa-Gorc działają dwa kluby sportowe KS ”Victoria-Baryt” i AKS Boguszów”. Turystyką zajmuje Klub PTTK Walończyka, który organizuje różnego rodzaju imprezy takie jak rajdy i zloty. W okresie letnim organizowane są wycieczki pod hasłem „W niedziele nie ma nas w domu” oraz festyny połączone z działalnością rozrywkowo - oświatową. Nasza bardzo skromna baza turystyczna wzbogaciła się ostatnio o 1 schron turystyczny typu „Szałas III”, a trzeba dodać, że powstaną jeszcze dwa takie szałasy. Działa u nas także prężnie ognisko TKKF „Boguszów” z sekcją kulturystyczną.

Miejscowy klub PTTK „Walończyk” powstał przed 10 laty. 6 listopada 1968 roku 10 – osobowa grupa boguszowian uprawiająca turystykę, zorganizowała się w koło PKKT -  wspomina Mirosław Idzior długoletni prezes, a następnie opiekun klubu. Od tej pory systematycznie co tydzień w każdą środę w Górniczym Domu Kultury „Victoria”, w sali, którą „Walończycy” sami wyremontowali w czynie społecznym odbywają się zebrania klubowe.

Na początku wcale nie było łatwo. Wszyscy byli bardzo młodzi, bez doświadczenia. Działalność programową i oświatową prowadzili wówczas przodownicy GOT. W 1969 roku zaczęła się prawdziwa działalność turystyczna – pierwszy rajd „Walończyków”. Od tej pory klub zaczął organizować imprezy turystyczne o zasięgu wojewódzkim a nawet krajowym.

W ciągu 10 lat zorganizował on aż 34 duże imprezy turystyczne, w tym 10 rajdów „Walończyków" o zasięgu krajowym, 10 rajdów ,,Złotej Jesieni", 10 rajdów z okazji „Dni Młodości Boguszowa" odbywających się w maju. Każdego roku „Walończycy" urządzają 2-3 rajdy dla młodzieży przebywającej w Boguszowie. Organizowali także rajdy „Sobótkowe", rajdy „pieczonego ziemniaka", zloty i złazy. Osobną kartą w historii klubu jest pomoc przy organizowaniu imprez oddziałowych. Zorganizowano 100 wycieczek górskich dla członków koła i 163 wycieczki sobotnio-niedzielne pod hasłem „W niedzielę nie ma nas w domu" , w których wzięło udział ponad 3 tysiące osób.

Wszystkie te imprezy, poza walorami turystycznymi, odznaczają się dużymi wartościami poznawczymi. Ten kierunek działalności „Walończyków" widać wyraźnie po zajęciach w klubie. Z dziennika zajęć można wynotować 62 prelekcje o Boguszowie-Gorcach, ziemi wałbrzyskiej, Dolnym Śląsku.

„.Walończycy" nie są dotowani. Wszystko robią społecznie. Pasja działania około 40 członków klubu udziela się także ich sympatykom. Pracują nie tylko dla rozwoju i upowszechnienia turystyki, ale i dla ich rodzinnego miasta. W boguszowskich lasach urządzili przepiękną polanę „Pod Lipkami" z elektrycznym oświetleniem, urządzeniami rekreacyjnymi i rozrywkowymi. Wybudowali i obsługują w czynie społecznym wyciąg narciarski. Wzięli też pod opieką schron turystyczny, malowniczo położony na Górze Parkowej.

Dbają również o dopływ nowych kadr turystycznych. Zorganizowali więc przy miejscowej Szkole Podstawowej filię młodzieżową swojego klubu. Należy do niej 96 uczniów.

Tysiące odznak turystyki kwalifikowanej, które zdobyli mieszkańcy Boguszowa są najlepszym dowodem tego, że „Walończycy” umieją propagować turystykę.

Tajemnica dobrych efektów działania tego klubu tkwi w ludziach, w aktywie pełnym zapału oraz inicjatywy. Poza założycielem klubu, Mirosławem Idziorem, od początku aktywnie działa jego brat, Ryszard Idzior, student Politechniki Wrocławskiej. Henryk Chojnacki, mistrz piekarski, zastępca przewodniczącego MRN w Boguszowie-Gorcach Witold Kita, przodujący górnik Leszek Kulik, student filii Politechniki Wrocławskiej w Wałbrzychu Krzysztof Pepłowski, pełniący obecnie funkcję prezesa koła, technik budowlany i wielu, wielu innych.

I jeszcze klimat całego społecznego działania. Jest on w Boguszowie wyjątkowo sprzyjający. Ale wytworzyli go sami „Walończycy" własnym zaangażowaniem, przydatnością społeczną, postawą w środowisku. W uznaniu tej działalności czterech członków klubu piastuje funkcje radnego MRN. Samorządy mieszkańców prosiły o desygnowanie do ich pracy ośmiu „Walończyków", sześciu z nich aktywnie pracuje w MK FJN, dwóch w MC SD, 5 w ZSMP. ,,Walończycy" są naprawdę chlubą swojego miasta.

 

Z d r o w i e    i    o p i e k a     s p o ł e c z n a

 

Baza służby zdrowia koncentruje się w trzech przychodniach rejonowych. Posiadamy 15 poradni, w tym 7 ogólnych, 3 pediatryczne, 1 dla kobiet i 4 dentystyczne.

Mimo to, że większość badań specjalistycznych wykonywanych jest w Wałbrzychu, odczuwamy brak lekarzy-chirurga i pediatry. Boguszów-Gorce posiada tylko 1 żłobek o 40 miejscach. Podczas realizacji następnego etapu budownictwa spółdzielczego powstaną nowe tego typu placówki. W ramach opieki społecznej chcemy zorganizować przy współpracy z ZW PCK punkt opieki nad chorymi w domu. W miesiącach letnich, wspólnie z PKPS, organizowane są „wczasy na działce”. Nadal kontynuowane jest współdziałanie organizacji społecznych z placówkami kultury, placówkami służby zdrowia oraz zakładami pracy w organizacji życia kulturalnego, wolnego czasu i wypoczynku ludzi starszych i samotnych.

 

P r z e m y s ł    i    i n w e s t y c j e

 

Na terenie miasta swoją siedzibę mają następujące zakłady:

·                                        Kopalnia Barytu „Boguszów"

·                                        Zakłady Przemysłu Odzieżowego „Rafio" w Wałbrzychu - Zakład w Boguszowie-Gorcach

·                                        Zakłady Piwowarskie we Wrocławiu – Browar w Boguszowie-Gorcach

·                                        Ośrodek Transportu Leśnego we Wrocławiu - Terenowy Oddział Ruchu w Boguszowie-Gorcach

·                                        Wojewódzka Usługowa Spółdzielnia Pracy - Stolarnia w Bogusiowie Gorcach

·                                        Przedsiębiorstwo Usług Remontowo-Budowlanych - Stolarnia w Boguszowie,

·                                        Kopalnia Węgla Kamiennego „Victoria" w Wałbrzychu – szyb „Witold" i „Barbara"

·                                        G.S. „Samopomoc Chłopska" w Bogusiowie Gorcach

·                                        Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Boguszowie-Gorcach

 

Tylko Kopalnia barytu „Boguszów", GS „Samopomoc Chłopska” i PGKM mają w Boguszowie-Gorcach swoje dyrekcje, a pozostałe są filiami. Aktualnie w trakcie rozbudowy znajduje się kopalnia barytu, która wzbogaci się o zakład przeróbki mechanicznej. Zadaniem tego zakładu będzie uszlachetnianie rudy barytowej do wymaganych produktów handlowych o wysokiej jakości. Ekonomicznym skutkiem tego przedsięwzięcia będzie wzrost wartości zbywanych przez kopalnię produktów. Zakończenie budowy przewidywane jest w bież. roku 1979. Kontynuowana jest budowa wytwórni mas bitumicznych na terenie Kuźnic, która produkować będzie 62 tys. ton rocznie mas betonów asfaltowych i ok.  12 tys. m3 rocznie mas betonów cementowych. Termin zakończenia zadania wieloletniego - docelowo - 1981. Termin zakończenia I etapu przewidziano na koniec 1979 rok.

 

C z y n y    s p o ł e c z n e

 

Rozwijając czyny społeczne w naszym mieście mamy na uwadze konieczność wiązania ich z planowanymi zadaniami i jak najbardziej efektywnego wykorzystania ludzkiej energii i sił zaangażowanych do prac, materiałów i środków finansowych. Zdajemy sobie sprawę z tego, że realizacja zadań w ranach czynów społecznych prowadzi nie tylko do przyśpieszenia tempa społeczno - gospodarczego rozwoju miasta, lecz również rozwija takie cechy, jak: gospodarność i poszanowanie tego, co zrobiono własnym nakładem pracy. W ramach prac społecznych wykonywane są takie zadania, jak: porządkowanie miasta, polegające na podnoszeniu jego estetyki, wykorzystanie terenów niezabudowanych na urządzania parków, zieleńców i obiektów sportowo – rekreacyjnych. Dzięki pracy społecznej powstał w naszym mieście wyciąga narciarski, stadion sportowy oraz oddana w roku 1978 do użytku Filia Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Władysława Broniewskiego w dzielnicy Gorce. W roku bieżącym wykonaliśmy prace na łączną kwotę 5.360 tys. zł. przy budowie kortów tenisowych w Gorcach, budowie parkingu samochodowego w Boguszowie, przystosowaniu zbiornika wodnego przy ul. Sobięcińskiej do potrzeb rekreacyjnych. Wartość prac wykonanych w roku 1978 wyniosła 4.981 tys. zł.

 

O r g a n i z a c j e    s p o ł e c z n e

 

Na terenie Boguszowa-Gorc działają następujące organizacje społeczne:

·                                        Samorządy Mieszkańców

·                                        Towarzystwo Przyjaźni Polsko-Radzieckiej

·                                        Polski Komitet Pomocy Społecznej

·                                        Narodowy Fundusz Ochrony Zdrowia

·                                        Liga Obrony Kraju

·                                        Liga Ochrony Przyrody

·                                        Towarzystwo Miłośników Boguszowa-Gorc

·                                        Klub Sportowy „Victoria-Baryt”

·                                        Ognisko Krzewienia Kultury Fizycznej

·                                        Niemieckie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne

·                                        Koło Miłośników Nauk o Ziemi

·                                        Społeczny Komitet Przeciwalkoholowy

·                                        Związek Bojowników o Wolność i Demokrację

·                                        Klub „Walończyka”

·                                        Polski Czerwony Krzyż

·                                        Koło Zbieraczy Minerałów

·                                        Towarzystwo Krzewienia Kultury Świeckiej

·                                        Społeczna Komisja Pojednawcza

·                                        Ochotnicza Straż Pożarna,

 

Wszystkie wymienione organizacje wykazują się aktywnością w kierunku troski o rozwój miasta, o zintegrowany kształt jego społeczności.

 

 

Ryszard Rosołowski

 

J E D N O    J E S T    W S P Ó L N E

 

Pierwsi osadnicy pamiętają doskonale chwile tworzenia w województwie wałbrzyskim szkół. Pionierskie wysiłki garstki nauczycieli zawodowych wspierane powszechnym zaangażowaniem społecznym oraz władz stały się podstawą rozwoju oświaty i jej aktualnych sukcesów.

„Dla pierwszych osadników słowo polskie i polska szkoła były nie mniej ważne niż chleb" - wspomina okres „trudnych dni” jedna z pierwszych nauczycielek z terenu województwa wałbrzyskiego, HELENA RUSZCZYCKA z Boguszowa-Gorc. „Dzięki temu mogliśmy rozpoczynać tu pracę w atmosferze powszechnej przychylności i pomocy. Nie było człowieka, który nie doceniałby roli szkoły i nauczyciela. I choć mowy nie było o wynagrodzeniu, a racje chleba były wówczas skąpe, lecz pracowało się z niezwykłym zaangażowaniem i ochotą, a nadto z radością i dumą".

Praca nauczyciela była bardzo trudna. Budynki szkolne w Boguszowie zajęte były przez wojsko, sprzęt szkolny zniszczony, a pomocy naukowych i książek w ogóle nie było. Był tylko zapał i dzieci. DONIOSŁYM WYDARZENIEM W BUDZĄCYM SIE DO NOWEGO ŻYCIA MIEŚCIE BYŁO OTWARCIE W DNIU 3 PAŹDZIERNIKA 1945 ROKU PIERWSZEJ POISKIEJ SZKOŁY. Znalazła ona swoje miejsce w zastępczym budynku przy ul. Fornalskiej. Jej kierownikiem został LEOPOLD GOŁOGÓRSKI, a nauczycielami KAZIMIERA GOŁCGÓRSKA i HELENA RUSZCZYCKA. Naukę rozpoczęło zaledwie 9 dzieci.

Już wówczas przy szkole zorganizowano komitet rodzicielski i opiekuńczy z KONSTANTYM CHOJNACKIM i FLORIANEM BESTRYM. W miesiąc później, 15 listopada 1945 roku, szkoła liczyła już 25 uczniów, w tym 2 autochtonów. Przy ul. Przodowników Pracy zorganizowano szkoły z niemieckim językiem nauczania /zaiste wielka była tolerancja w stosunku do mieszkających tu w ówczesnej Bożej Górze Niemców/, w której nauczano języka polskiego, a przy ul. Sobięcińskiej - Szkołę Przysposobienia Przemysłowego, przekształconą później w Zasadniczą Szkołę Górniczą. Na przełomie lat 1945/46 powstały szkoły podstawowe w dzielnicy Gorce i Kuźnice Świdnickie, a w 1948 - w Starym Lesieńcu i SP nr 2 przy ul. Szkolnej. SP Nr 1 została jedną z pierwszych na Dolnym Śląsku „Szkołą Podstawową TPD".

Do pionierów nauczycieli, poza już wymienionymi, należą n.in.: IZYDORA HERMANOWSKA, STANISŁAW JAROSZ, JAN i FRANCISZEK KRUKIERKOWIE, ZDZISŁAW JANICZEK, WIKTOR REDKA, STEFANIA KOS, HELENA KŁOSOWSKA, MIECZYSŁAW STRUK, SABINA GRABOWSKA, ADAMKOWIE, WALERIA TOWARNICKA, JANINA MĄDRA, WEDRYCHOWSKI.

Wszyscy ci nauczyciele mieli najwidoczniej przemożny wpływ wychowawczy na uczniów, skoro w ich ślady poszli znani dziś w województwie wałbrzyskim pedagodzy /wówczas kilkuletnie dzieci/, jak : GRAŻYNA KRAUZE, KRYSTYNA WABIŃSKA, WŁADYSŁAWA SZYMKOWIAK, JANINA SOCHACKA, MARIAN STEFANIK, ANNA ZAMOŻNIEWICZ, EMILIA CIELUSZAK i inni.

A dziś ?

Młodsi nie pamiętają, jak trudne "były początki szkół polskich w Bożej Górze. Nie pamiętają zresztą /a może i nie wiedzą/, że Boguszów tak się właśnie nazywał. Gorce natomiast zwano Piastowem, a Kuźnice - Młotami. Nie mogą sobie nauczyciele wyobrazić tego, że jeszcze w roku 1947 w całej szkole była jedna tylko mapa Polski, a pierwszy nauczyciel z tytułem magistra przybył do Boguszowa-Gorc dopiero w 1962 roku.

Są dziś w Boguszowie-Gorcach 4 szkoły podstawowe ze świetlicami, dwie filie, jedna Zasadnicza Szkoła Górnicza KVK „Victoria" z internatem, są cztery przedszkola. Ogółem w szkołach podstawowych uczy się 2.095 uczniów, w tym w klasach pierwszych 298, a w drugich 242. Opieką przedszkolną objęto 301 sześciolatków w przedszkolach i ogniskach przedszkolnych. Na terenie miasta pracuje łącznie 136 nauczycieli, w tym 30 z wyższym wykształceniem.

Nie marzył LEOPOLD GOŁOGÓRSKI o tym, że mała gromadka, dziewięciorga dzieci rozrośnie się w ciągu niespełna 35 lat do ponad dwutysięcznej armii.

Nie śnił o tym, że uczniowie będą pobierali naukę pod okiem doskonale przygotowanych nauczycieli w dobrze wyposażonych gabinetach przedmiotowych, a jego pierwsi wychowankowie zajmować będą odpowiedzialne stanowiska w kuratorium, inspektoratach szkolnych, we władzach politycznych i administracyjnych.

Nieporównywalne są warunki pracy nauczycielskiej. Ale myślę /a mam prawo do tej oceny choćby dlatego, że przez długie lata sam byłem nauczycielem/, że jedno było i jest wspólne dla szkół lat czterdziestych i współczesnych.

Nie tylko szkoły boguszowskie, ale i w całym województwie wałbrzyskim hołdowały przez wszystkie lata hasłu, sformułowanemu w Warszawie na konferencji pedagogów krajów socjalistycznych w czerwcu 1977 roku. „CELEM WYCHOWANIA SOCJALISTYCZNEGO JEST DĄŻENIE DO WSZECHSTRONNEGO ROZWOJU OSOBOWOŚCI MŁODEGO CZŁOWIEKA, CO ZNAJDUJE WYRAZ W ZGODNBOŚCI ZAŁOŻEŃ TEORETYCZNYCH Z PRAKTYKĄ OŚWIATOWĄ – W JEJ POWSZECHNOŚCI I DEMONRATYZMIE. Dzięki zaangażowaniu tysięcy nauczycieli i pracowników oświaty słowa te urzeczywistniały się przez całe XXXV-lecie Polski Ludowej.

 

                                                                                                                                                                    JAN ENGEL 

 

Z    H I S T OI R I    B O G U S Z O W S K I E G O    G Ó R N I C T W A

 

Z historią powstania miasta Boguszowa łączy się wiele legend i baśni, a liczne pożary, podczas których spłonęły dokumenty miejskie uniemożliwiają wierne odtworzenie jego początkowych dziejów.

Przypuszczalnie w XV wieku, podczas zasiedlania doliny górnego biegu rzeki Lesk natrafiono na ślady rud srebra, co w konsekwencji ściągnęło w te okolice kopaczy-górników, dając tym samym początek nowej osadzie.

Od czasu powstania osady, której król Władysław Jagiellończyk nadał w roku 1499 przywilej wolnego miasta górniczego, do połowy XVIII wieku wydobywano tu rudy srebra i ołowiu. Od XVI wieku do dnia dzisiejszego trwa górnictwo węgla kamiennego, a od XIX wieku eksploatuje się złoża, barytu, cennego surowca dla przemysłu ceramicznego i chemicznego.

Po raz pierwszy na mapie Boguszów umieszczono w roku 1561. Była to mapa Śląska wydana przez wrocławianina Marcina Helwinga.

                Istnienie kopalń srebra w Boguszowie po raz pierwszy potwierdzone zostało w roku 1502. Wtedy to w liście donacyjnym król Władysław Jagiellończyk zrzekł się ¾ części należnej mu dziesięciny z boguszowskich kopalń srebra. W pierwszych dziesięcioleciach XVI wieku na względnie małym obszarze powstała znaczna liczb kopalń. Z zachowanych dokumentów wiadomo, że na rynku w środku miasta zgłębiono główny szyb kopalni. W tym okresie rozpoczęto drążenie dwóch sztolni w Starym Lesieńcu. Przystąpiono też do eksploatacji żyły kruszcowej przechodzącej przez Wzgórze Hutnicze zakładając kopalnię „Błogosławieństwo Boże”. Równocześnie powstała kopalnia w okolicach Starego Lesieńca.

                Rozwój kopalń szybko wyczerpał mało kapitałochłonne przypowierzchniowe złoża i w latach czterdziestych XVI wieku rozpoczął się zmierzch górnictwa. Kopalnie stały się mało dochodowe i dalsze utrzymanie ruchu groziło deficytem.

Trudności eksploatacyjne spotęgowane zostały pożarem miasta w roku 1554 co pociągnęło za sobą zubożenie mieszczan i masowy exodus górników do innych ośrodków górniczych.

Na Śląsku w tym okresie nie obowiązywało jednolite prawo górnicze a właściciele ziemi regulowali wg uznania potrzeby ba prawo górnicze.

Na ogół feudałowie wzorowali się prawem polskiego Olkusza z 1374 roku i czeskiego Jachymowa z lat 1518, 1541 i 1548. W roku 1532 rycerz na Książu Krzysztof Hoberyk, właściciel górnej części Boguszowa, wydał dla swojej części miasta ordunek górniczy, w rok później baron Ulryk Czettritz, właściciel drugiej części miasta, wydał jednakowo brzmiący ordunek dla dalszej części miasta.

Dla przestrzegania praw wynikających z ordunku ustanowiony został w Boguszowie Urząd Górniczy w skład którego wchodzili: górnistrz, sędzia górniczy, przysięgli górniczy, pisarz i współpisarz górniczy. Ordunek zawierał dwanaście postanowień i wzorowany był na prawie górniczym z Jachymowa. Zapewniał boguszowskim górnikom i gwarkom wolność górniczą, prawo darmowego brania drewna z pańskich lasów do celów górniczych w promieniu jednej mili od szybu, zwolnienia od pańszczyzny i opłat feudalnych, swobodę dysponowania urobkiem i majątkiem, swobodę wykonywania rzemiosła i usług, czteroletnie monotorium długów pieniężnych oraz dopuszczał dokonywanie zmian w ordunku za obopólną zgodą. Zagwarantowano również górnikom i gwarkom prawo odwoływania się w kwestiach spornych do Jachymowa.

W drugiej połowie XVI wieku podjęto szereg prób mających na celu ożywienie górnictwa srebra – jednakże były one mało skuteczne, a roboty w kopalniach nie mogły być prowadzone rytmicznie. Chcąc zachować przywileje wolnego miasta górniczego miasto zmuszone było do pozorowania prowadzenia robót górniczych.

Wojna trzydziestoletnia ze swoimi skutkami spowodowała całkowity zastój w robotach górniczych i tym samy Boguszów utracił status wolnego miasta górniczego.

Ponowne podjęcie robót nastąpiło w roku 1654, a większego rozmachu górnictwo nabrało po uruchomieniu w roku 1675 kopalni „Jutrzenka" na Wzgórzu Parkowym.

Jednakże zabiegi czynione dla odzyskania utraconych przywilejów uwieńczone zostały sukcesem dopiero w roku 1681. Wtedy to hr. Hochberg wydał nowy ordunek górniczy, który przywilejami wolności osobistej objął oprócz górników także rzemieślników. Zobowiązano jednak wszystkich mieszkańców do płacenia podatków, skreślono też przywilej darmowego korzystania z lasów pańskich, swobodnego dysponowania urobkiem oraz korzystania z bezcłowego wwozu towarów do miasta.

Miasto uzyskało gwarancją, że na wypadek czasowego zaprzestania robót górniczych feudał nie obłoży miasta nowymi, wyższymi podatkami. 

Kolejna intensyfikacja prowadzenia robót górniczych nastąpiła z początkiem wieku XVIII. Kupcy wrocławscy założyli na spółkę z gminą miasta gwarectwo. Od tego czasu roboty prowadzono jednocześnie w czterech kopalniach oraz obłożono sztolnię drążąc ją od Starego Lesieńca w kierunku miasta. Po chwilowych sukcesach, gwarectwo stopniowo wstrzymywało roboty na skutek trudności eksploatacyjnych związanych z zalewem wód i w 1718 roku zatrudniano tylko czterech ludzi w jedynej czynnej kopalni „Błogosławieństwo Boże".

W latach następnych roboty prowadzono dorywczo, bez rozmachu i efektów, a od 1726 roku zaprzestano wydobywania rud srebra i ołowiu. By zachować górnicze przywileje ponownie użyto starej sztuczki, pozorując działalność w kopalni „Jutrzenka". Pozostałe kopalnie zatopiono.

W latach następnych kilkakrotnie podejmowano próby faktycznego uruchomienia górnictwa srebra w Boguszowie. W roku 1753 ponownie założono gwarectwo, którego członkami byli wyżsi urzędnicy górniczy, bogaci mieszczanie boguszowscy i wrocławscy oraz gmina boguszowska. Uruchomiono wówczas dwie kopalnie, płuczkę oraz hutę. W dwa lata później miasto wycofało się ze spółki, a całkowity rozpad tego gwarectwa poprzedziła wojna siedmioletnia /1756-1763/.

W roku 1769 król pruski Fryderyk II skreślił Boguszów z rejestru ośrodków górniczych i spowodował zamknięcie boguszowskiego urzędu górniczego.

Ostatnia próba ożywienia górnictwa srebra przypadła w roku 1856, kiedy to założono gwarectwo „Egmont”. Gwarectwo wydało na założenie nowej kopalni „Egmont” ogromną na te czasy sumę 100 tysięcy talarów, drążąc 167 – metrowy szyb „Ludwig”. W roku 1865 zaprzestano, tym razem na zawsze, kopalnictwa srebra w Boguszowie.

 

G Ó R N I C T W O    W Ę G L A    K A M I E N N E G O

 

Podczas robót poszukiwawczych za rudami srebra natrafiono najprawdopodobniej na wychodnię pokładów węgla kamiennego. Pierwsze dokumenty świadczące o istnieniu /obok górnictwa kruszcowego/ górnictwa węgla kamiennego pochodzą z roku 1568.

W pierwszej połowie XVIII wieku czynnych było już szereg kopalń węgla, których właścicielami byli: miasto Boguszów, kupcy wrocławscy, boguszowscy oraz gwarectwa. Powstało wówczas pięć małych kopalń węgla w zachodniej części miasta oraz po jednej kopalni w Starym Lesieńcu i w Kuźnicach Świdnickich.

Kopalnie udostępnione były szybami o głębokości kilkunastu metrów oraz sztolniami. Z chwilą wyczerpania w pobliżu szybu zgłębiano w sąsiedztwie nowy szyb przesuwając się stopniowo wzdłuż zalegającego złoża. Były to tzw. kopalnie wędrujące. Gmina miasta Boguszowa założyła w roku 1747 kopalnię „pokój” należąca do 232 mieszczan. Położona ona była na południowym stoku góry Mniszek i sięgała do Starego Lesieńca.

Po zajęciu Śląska przez Prusy kopalnie boguszowskie utraciły p0ważnego odbiorcę, jakim były Czechy, szczególnie wtedy, gdy od roku 1753 utworzony boguszowski urząd celny zaczął pobierać od każdej fury węgla wywożonej do Czech cło.

Górnicy zatrudnieni w kopalniach węgla kamiennego nie posiadali przywilejów, które przysługiwały górnikom kopalń kruszców. Dopiero w 1769 roku „Przywilej dla górników w suwerennym księstwie śląskim i hrabstwie kłodzkim" zmienią ten stan rzeczy.

Na mocy tego przywileju dokonano zrównania tych praw, zniesiono obowiązujące do tej pory ordunki górnicze, a węgiel kamienny zaliczono do regaliów. Od tego momentu urząd górniczy udzielał  zezwoleń na prowadzenie robót górniczych, ustalał wysokość wydobycia, cenę sprzedaży węgla, mianował personel techniczny kopalni, przyjmował i zwalniał robotników oraz ustalał wysokość zarobków.

Ilość kopalń oraz wielkość wydobycia uwarunkowane było nie tylko zbytem, który z racji kłopotów transportowych ograniczony był do najbliższych okolic, ale również ogromnymi trudnościami z powodu braku załóg. Dopływ nowych robotników do kopalń utrudniały panujące stosunki feudalne.

U schyłku XVIII wieku zaczęła się tzw. rewolucja techniczna w górnictwie, liczne i niewielkie przedsiębiorstwa górnicze, zbyt słabe kapitałowo by sprostać wymaganiom czasu, rozpoczęto łączyć.

Proces ten na terenie miasta Boguszowa doprowadził do powstania dwóch kopalń węgla kamiennego. Z siedmiu kopalń położonych w zachodniej części miasta, powstała z początkiem lat dwudziestych XIX wieku „cons. Abendrothe". W południowej części Boguszowa w latach trzydziestych XIX wieku w wyniku konsolidacji trzech kopalń powstała gwarecka kopalnia „cons. Carl-Georg-Victor. Wraz z rozwojem kopalń węgla lokalizowano w pobliżu kopalń koksownie. W roku 1789 wybudowano w Boguszowie pierwsze na Dolnym Śląsku a wzorowane na angielskich piece koksownicze przy kopalni w Kole.

Wzrastające w XIX wieku zapotrzebowanie na koks zwłaszcza po uruchomieniu linii kolejowych wpłynęło na rozwój technologii jego wytwarzania.

W roku 1882 boguszowski inspektor koksowniczy skonstruował piec koksowniczy będący rewelacją na skalę światową.

Pierwsze piece typu „Hoffmann", później udoskonalone, stanęły na teranie Kuźnic Świdnickich, Fakt ten wpłynął w sposób istotny na rozwój przemysłu produktów węglopochodnych.

Po uruchomieniu linii kolejowych Wałbrzych - Jelenia Góra - Zgorzelec /1868/, Wałbrzych- Mieroszów - Czachy /1877/, przechodzących przez dolinę Leska, nastąpił szybki rozwój kopalni zlokalizowanych w południowej części miasta. Miało to również dodatni wpływ na wzrost wydobycia w innych kopalniach. Korzystnie położona przy linii kolejkowej kopalnia „cons. Carl-Georg-Victor” zatrudniająca w 1891 roku 102 pracowników przy wydobyciu 2.321 ton, w roku 1891 zatrudniała już 1.477 osób i wydobyła 45.300 ton węgla.

W ostatnim dziesięcioleciu XIX wieku wskutek walki konkurencyjnej wobec ciężkich warunków prowadzenia robót górniczych oraz wolnego tempa rozwoju i stale pogłębiającego się zacofania technicznego, rozpoczął się proces upadku boguszowskiego górnictwa, zahamowany na pewien czas pierwszą wojną światową.

Wstrzymanie wydobycia węgla kamiennego i zatopienie kopalni nastąpiło w okresie światowego kryzysu w marcu 1928 r.

Dopiero po roku 1935, gdy przemysł dolnośląski przestawiono na tory gospodarki wojennej, przystąpiono do odtapiania kopalni.

Po przejęciu dolnośląskich kopalń węgla kamiennego przez polską administrację w dniu 11 lipca 1945 roku, kopalnię „Carl-Georg-Victor" jako pola górnicze „Barbara" oraz kopalni „Abendrothe" jako pola górnicze „Witold" przyłączono do kopalni „Victoria" w Wałbrzychu.

 

G Ó R N I C T W O    B A R Y T U

 

Po raz pierwszy eksploatację barytu rozpoczęto w Boguszowie w 1840 r. Roboty prowadzono wykorzystując sztolnie oraz stare wyrobiska byłych kopalni srebra, w których baryt, jako skała płonna, używano do podsadzania zbędnych wyrobisk. Od roku 1901 prawo wybierania barytu dzierżawiła od miasta Boguszowa spółka górnicza, wydobywająca baryt systemem komorowym. Eksploatację górniczą barytu prowadzono do roku 1936 na Wzgórzu Hutniczym, jednakże wskutek nadmiernego dopływu wód kopalnianych skoncentrowano roboty na Wzgórzu Parkowym. Sławnymi odbiorcami barytu były wytwórnie farb i lakierów oraz przemysł winniczny.

Był on w tym czasie eksportowany także do Polski i Czechosłowacji. Rozwój górnictwa barytu rozpoczął się po wyzwoleniu w roku 1945 na nienotowaną dotychczas skalę.

 

 

                                                                                                                                                                  JAN  ENGEL

 

K A R T K I    Z    H I S T O R I I

 

Pierwsze wiadomości o Boguszowie pochodzą z roku 1392. Księstwo świdnicko-jaworskie przechodzi po śmierci Agnieszki, żony Bolka III Świdnickiego, pod panowanie Czech. W spisie osad znajdujemy m.in. Boguszów /ówczesna Boża Góra/. W 1497 r. osada Boguszów została oddana wraz z całym dziedzictwem na Księżnie kanclerzowi Schellenbergowi za 10 tysięcy kop groszy polskich. W 1499 roku Władysław król czeski nadał gminie górniczej w Boguszowie prawa miejskie i górnicze. Odtąd zaznacza się wzrost produkcji srebra a z nią stopy życiowej mieszkańców. Rozpoczyna się imigracja zawodowych górników.

W 1532 roku Krzysztof I Hochberg i Czetritzowie nadają miastu nowe przywileje, usamodzielniając jego mieszkańców w zakresie sprzedaży produktów oraz sprawowania sądów. Pierwsza szkoła powstaje w 1539 roku. Tygodniowa opłata za lekcje od dziecka wynosi 1 grosz. W 1554 roku mieszkańcy rozpoczynają wydobycie węgla dla własnych potrzeb. W 1574 roku miasto otrzymuje nowe przywileje i swobody górnicze, które zostały utrwalone w nowoopracowanym regulaminie miejskim. W 1603 roku zezwala się miastu na prowadzenie jarmarków. W 1625 roku i 1632 roku wybucha zaraza, a w latach 1633 i 1645 następują dwukrotnie pożary. W 1723 r. powstaje cech tkaczy. W 1731 roku na miejscu spalonej gorzelni buduje się ratusz. Wraz z całym Dolnym Śląskiem Boguszów przechodzi w 1741 roku pod panowanie pruskie. W latach 1806 - 1815 miasto płaci na rzecz wojen ponad 10 tysięcy talarów. W 1807 roku powstaje szkoła przemysłowa dla dziewcząt. Ponawia się próby wydobycia srebra. W 1818 roku powstaje poczta. W 1859 roku powstaje szkoła przysposobienia górniczego, a w 1889 rojni miasto organizuje szkołę dokształcającą dla rzemieślników.

W 1892 roku rozpoczyna się budowa dwóch nowych szkół przy ulicy Szkolnej. Od 1928 roku zaznacza się spadek gospodarczy Boguszowa. Kopalnie przeniesiono do Kuźnic Świdnickich. Podobnie fabryki. Miasto występuje z propozycja włączenia go do Wałbrzycha. Nie dochodzi do tego. Boguszów ma być. „miastem mieszkaniowym" dla górników pracujących w pobliskich kopalniach.

W końcu 1944 roku dla Niemców w Boguszowie stało się rzeczą oczywistą, że II wojna światowa zbliża się ku końcowi. Nawet pedantyczny kronikarz miejski przestaje zapisywać bieżące wydarzenia. Miejscowi hitlerowcy wraz z rodzinami opuszczają miasto.

W dniu 8 maja 1945 roku zjawiają się w Boguszowie pierwsze oddziały radzieckie z pułkownikiem Grocholskim na czele. Do akcji wkraczają komuniści niemieccy. Niejaki Pohl otwiera bramy obozu jenieckiego znajdującego się przy ul. Kolejowej /obecnie zakład „Rafio”/. Grupa Niemców o orientacji lewicowej jest stosunkowo nieliczna. Ustalono 10 nazwisk. Na jej czele stanął komunista Juliusz Kuller vel Młynarczyk /to drugie nazwisko przyjął od swojej matki polskiego pochodzenia/. Zostaje pierwszym burmistrzem i otrzymuje polecenie zaprowadzenia w mieście ładu i porządku oraz przygotowuje do oddania władzy we właściwe ręce. Od 15 czerwca władza przechodzi w ręce polskie. Pierwszym polskim burmistrzem zostaje obywatel Mielczarek.

Od tej chwili zaczyna się dynamicznie postępujące osadnictwo. Do Boguszowa napływają polscy osadnicy, pionierzy tej ziemi.

 Do pierwszych osadników zaliczają się, do dzisiejszego dnia zamieszkujący w Boguszowie obywatele Zdz. Kliszewski, Alfons Lesiński, Edw. Szczagiel, Helena Ruszczycka, Józef Prokopowicz, Kaz. Kowalski, Miecz. Pakułowski, Musilowie, Leon Laborowicz, Jan Bachowski, Purchała, St. Piotrowski, Florian Bestry, Franciszek Mazurek z rodziną.

Pierwszymi urodzonymi dziećmi polskimi w Boguszowie była Zofia Krzehowicz i  Jerzy Idzior. Ruch osadniczy stawia przed burmistrzem Boguszowa Gorc, którym był wówczas Mielczarek i pułkownikiem Grocholskim zadanie umocnienia administracji polskiej.

W dniu 25 sierpnia 1945 roku powstaje w Boguszowie pierwszy zarząd miejski w następującym składzie: 0b. Mielczarek - burmistrz, Tadeusz Targowski - wiceburmistrz, Frieman /autochton/ - intendent, Stefan Pawleta - kierownik gospodarki komunalnej. Jedynymi urzędnikami z prawdziwego zdarzenia byli obywatele: Edward Szczygiel - sekretarz, referent meldunkowy i finansowy - Józef Prokopowicz, a nieco później Mieczysław Krawczyk. Dodać trzeba, że pracowali oni /a ostatni pracuje do dnia dzisiejszego/ przez przeszło 30 lat na swych stanowiskach.

Osadnictwo nasila się we wrześniu 1945 roku, kiedy do Boguszowa przyjeżdżają duże grupy Polaków ze Lwowa, Borysławia i Wilna. Dla osadników trzeba tworzyć dobre warunki socjalno - bytowe. Pierwszym polskim lekarzem był lekarz med. Henryk Woldański, a aptekarzem mgr Edward Waśkiel, który przyjechał do miasta w dniu 25 października 1945 roku i uruchomił aptekę przy Placu Odrodzenia, w której jest kierownikiem do dnia dzisiejszego. Doniosłym wydarzeniom było otwarcie w dniu 3 października 1945 roku pierwszej polskiej szkoły w budynku przy ulicy Fornalskiej.

W dniu 13 listopada wspomniana szkoła przy ul. Fornalskiej liczyła 25 uczniów. W końcu 1945 na terenie miasta działają już silne organizacje PPR, PPS, SL i Stronnictwo pracy. Od września 1945 roku boguszowianie zasilają kopalnie wałbrzyskie oraz zabezpieczają kopalnie barytu /dawniej zwaną „kopalnią ciężkiego szpatu”/.

Osadnicy wojskowi zajmują gopodarstwa rolne. Do nich m.in. należy kapitan rezerwy Bolesław Łazarczyk – bohater i honorowy obywatel Torunia. Dawniejsze nazwy miast, gromad i wsi zostają zastąpione nowymi, które kolejno brzmiały:

·           Boża Góra – Boguszów

·           Piastowo – Gorce

·           Młoty – Kuźnice Świdnickie

·           Stary Lasek – Stary Lesieniec

Ostatnie nazwy w późniejszym okresie ustalił ostatecznie Dolnośląski Instytut Badawczy na podstawie pierwotnych słowiańskich nazw. Posterunek MO powstał w lipcu w 1945 r. W tym samym czasie powstaje spółdzielnia spożywców „Społem” kierowana przez obywatela Zygmunta Bończaka. W skład jej wchodzili: Leopold Gołogórski, Stanisław Piotrowski, Jan Stanuch, Edward Szczagiel, Czesław Ruszczycki i Kazimierz Kowalski.

Osobna kartę stanowią reemigranci polityczni i gospodarczy z Francji i Westfalii. Przyjeżdżają do Wałbrzycha i Boguszowa z Lens, Lenien, Lietard, Sallaumines, Oignies, Wazers, Douai, Aniche, Conde. Przywódcami reemigrantów byli m.in. ob. Piętka, Marchewka, Pacholczyk, Maklak, Makuchowa, Mieczysław Czekaj, Ryszard Kąsek, Jan Kluska, Biesiada, Warowny, Wawrzyniak. Pierwszym reemigrantem z tej grupy był Mieczysław Czekaj, który do Wałbrzycha przybył w czerwcu 1946 roku. Został I sekretarzem KP PPR, aby z kolei w dniu 11 września 1949 roku objąć stanowisko burmistrza, a później przewodniczącego Prezydium MRN w Boguszowie. W ślad za nim do Boguszowa /w 1946 roku/ przyjeżdża kilka transportów skierowanych tutaj z Bytomia. Byli to, według opinii panującej wśród mieszkańców i współpracowników, „ludzie o silnym kręgosłupie politycznym, prawdziwi robociarze, dobrzy synowie klasy robotniczej”. Reemigranci wywarli duży wpływ na kształtowanie się oblicza politycznego miasta.

Boguszów leży u stóp góry Chełmiec, 620 – 740 m nad poziomem morza. Przepiękne lasy modrzewiowe, malowniczy podgórski krajobraz, urocze czyste ulice, dogodne połączenia kolejowe i autobusowe – stwarzają doskonałe warunki turystyczne. Górskie zdrowe powietrze tworzy naturalne warunki lecznicze.

 

 

                                                                                                                                                                      JAN ENGEL

 

 

 

 

L U D Z I E    C Z E K A L I    N A    K S I Ą Ż K I

 

                „Ludzie czekają na książki. Zupełny brak książek powoduje głód duchowy, wobec którego dla niektórych codzienne braki w pożywieniu wydają się o wiele znośniejsze… Książki należałoby sprowadzić tu najprędzej. Niech to nie będą na razie fascynujące nowości, których zresztą brak w ogóle, niech to będą komplety Sienkiewicza, Prusa, Orzeszkowej, Żeromskiego. Przeczyta je chętnie jeszcze raz inteligent, a robotnik czy chłop z Wołynia, jeżeli nie czytał, po raz pierwszy… Zanim zaczniemy organizować koncerty i wystawy, sprowadźmy książki, urządźmy naprędce czytelnie i wypożyczalnie dla szerszego ogółu. Ludzie tu o tym marzą, ludzie tu na to czekają, niechże nie czekają zbyt długo”.

 

/”PIONIER”, 28 października 1945 r., nr 49, s. 3/

 

W tym czasie w powiecie wałbrzyskim wytworzyła się ciekawa, nieomal odrębna grupa społeczna, osadnicy wojskowi, osiedleńcy z przeludnionej wsi Kieleckiego, Lubelskiego i Podkarpacie, reemigranci z dalekiego świata.

Cechą charakterystyczna ruchów ludnościowych w Wałbrzyskiem jest zetknięcie się różnych grup ludzi o rozmaitych tradycjach i zwyczajach, o różnym poziomie życia i gospodarowania. Ze zjawiskiem osiedlania wiązało się powstawanie nowego społeczeństwa w drodze zintegrowania się tych grup, kształtowania nowych więzi i tradycji.

Czołową robotę w tym procesie musiały odegrać placówki oświatowe i kulturalne, przede wszystkim szkoły i biblioteki. One miały się przyczynić do zacierania odrębności różnych grup i do kształtowania nowych postaw, nowego typu kultury i życia społecznego.

Już w 1945 roku działacze zaczęli poważnie myśleć książkach, czytelniach, wypożyczalniach. Początkowo tworzyły się wypożyczalnie prywatne o kilku dziesiętnych księgozbiorach /np. w październiku 1945 roku – pierwsza wypożycza w Szczawnie Zdroju/.

Z darów społecznych powstawały biblioteki, m.in. w Wałbrzychu, Boguszowie, Jeleniej Górze, Kłodzku, Świdnicy. Dopiero od 1948 roku /1 września/, po powstaniu Powiatowej Biblioteki Publicznej w Wałbrzychu rozpoczęła się zorganizowana praca na rzecz powstawania sieci bibliotek.

W tym czasie istniała na terenie ówczesnego powiatu wałbrzyskiego biblioteka publiczna w Boguszowie, Mieroszowie, Szczawnie Zdroju. W kronikach PBP w Wałbrzychu czytamy, że do 1950 roku sieć bibliotek publicznych liczyła 3 wymienione biblioteki miejskie, 8 gminnych i 32 punkty biblioteczne -  te ostatnie z księgozbiorem wymiennym, prowadzone społecznie.

Biblioteki - przeważnie o jednoosobowej obsadzie, dysponujące ograniczonymi funduszami, z centralnym zakupem książek, były w powiecie jedynymi placówkami kulturalnymi.

Były wypadki, że nawet administracja tolerowała je tylko jako zło konieczne, ale nimi się szczególnie nie zajmowała.

Pracowników etatowych bibliotek wykorzystywano do prac nie mających nic wspólnego z propagandą czytelnictwa. W każdym jednak środowisku byli ludzie, którym książka była nieodzownie potrzebna, a sprawy biblioteki - bliskie. Poczęły się tworzyć aktywy społeczne czytelników, szczerze zainteresowane pracą biblioteki, chętne do udzielania jej wszelkiej pomocy, skłonne brać udział w zewnętrznej działalności „swojej" placówki. W pracy organizacyjnej bibliotek aktyw ten okazał się niezwykle pożyteczny. Składał się on z ludzi o różnych zawodach, z różnych środowisk, co znakomicie pomagało przy załatwianiu spraw interwencyjnych, zdobywaniu środków na zakup książek. Uznał taki kolektyw konieczność zorganizowania pierwszych w Polsce kół przyjaciół bibliotek. Ich „matką chrzestną" była znana i uznawana działaczka społeczna i oświatowa, pierwsza kierowniczka PBP w Wałbrzychu, Helena Murmyłowa.

Opracowano krótki regulamin, obejmujący zadania kół przyjaciół biblioteki, ich strukturą i zakres pracy. Zgodnie z nim najważniejszym zadaniem było upowszechnianie czytelnictwa, troska o rozwój biblioteki, organizowanie pomocy przy wprowadzaniu nowych form pracy z czytelnikiem, udzielanie pomocy finansowej. Koła przyjaciół biblioteki od początku swego istnienia były organizacjami społecznymi, zaangażowanymi politycznie, stawały się siłą motoryczną integracji i awansu kulturalnego w środowisku. Poprzez swoich członków reprezentowały sprawy bibliotek w komitetach partii, organizacjach społecznych, radach narodowych, organizacjach gospodarczych i administracji.

Chronologia rozwoju kół przyjaciół bibliotek przedstawiała się wg zachowanych na szczęście dokumentów w sposób następujący. Pierwsze w powiecie, a zarazem pierwsze na Dolnym Śląsku i w kraju koło powstało w Boguszowie 3 grudnia 1950 roku. Działał tam ofiarny aktyw: Maria Kiełdonek, Katarzyna Tabaka, Janina Buczkowa, Leon Gołogórski.

Do pierwszego zarządu KPB wchodzili także m.in. Czesław Ruszczycki - nauczyciel, Anna Piotrowska – pracownica Boguszowskich Zakładów Przemysłu Odzieżowego, Stanisław Sawicki – górnik.

W pierwszym półroczu 1951 roku powstały koła w Mieroszowie /z inicjatywy Leopolda Nowackiego/ i w Szczawnie Zdroju /organizator - Bolesław Kobyliński/. 7 kwietnia 1951 roku powstało KPB przy gminnej bibliotece w Gorcach. W drugiej połowie tego samego roku powstały dalsze koła przy bibliotekach gminnych: w Walimiu, Głuszycy, Pełcznicy, Kuźnicach Świdnickich, Białym Kamieniu i Sobięcinie, a w 1952 roku przy gminnej bibliotece w Starych Bogaczowicach i 6 kół przy najlepiej pracujących punktach bibliotecznych.

Wreszcie 31 stycznia 1953 roku powstaje Koło Przyjaciół Powiatowej Biblioteki Publicznej w Wałbrzychu z takim aktywem jak:  Jerzy Głuszyński – ówczesny sekretarz Prezydium PRN, Leopold Nowacki - kierownik Wydziału Spraw Wewnętrznych, Janina Foszcz - ówczesna działaczka partyjna, Stanisław Jagliński - pracownik Wydziału Oświaty, Mieczysław Marcinów - kierownik Wydziału Przemysłu i Handlu PPRN i Józef Krukierek - podinspektor szkolny.

Bibliotekarze z całej Polski uważnie śledzili rozwój kół bibliotek - a jednocześnie dynamiczniejszy niż w innych regionach kraju rozwój czytelnictwa. Kojarzono /i słusznie/ społeczną pracę KPB z pracami statutowymi bibliotek, konfrontowano publikacje prasowe o kołach z wałbrzyską rzeczywistością. Konfrontacje te były korzystne dla kół. W 1956 r. ówczesna dyrekcja Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej we Wrocławiu, biorąc za podstawę regulamin wałbrzyskiego KPB, nie zmieniając założeń podstawowych, opracowała nowy regulamin KPB, który po zatwierdzeniu przez PWRN został przesłany do wszystkich bibliotek publicznych na Dolnym Śląsku z zaleceniem powoływania kół.

Inicjatywą tworzenia KPB podejmowały także inne województwa. Społeczny ruch czytelniczy objął całą Polskę, został zauważony przez Ministerstwo Kultury i Sztuki, które bardzo przychylnie ustosunkowało się do idei kół. Wreszcie w 1961 r. minister kultury i sztuki podpisał zarządzenie w sprawie organizowania przy bibliotekach publicznych kół przyjaciół biblioteki, wprowadzając regulamin i instrukcję tworzenia i działalności ich w kraju /Dziennik Urzędowy MKiS 1961 nr 6 poz. 56/. Aktem tym usankcjonowano myśl wałbrzyskich bibliotekarzy z panią Heleną Murmyłkową na czele.

Koła Przyjaciół Biblioteki nic nie straciły do dziś na swej aktualności. Działają wszędzie: w miastach i wsiach, przy większych i mniejszych bibliotekach publicznych naszego województwa. Działa bez przerwy - od chwili założenia - KPB przy MBP im. Władysława - Broniewskiego w Boguszowie-Gorcach. Jak w latach pionierskich tak i dzisiaj w skład koła wchodzą najaktywniejsi czytelnicy, działacze społeczni, którym rozwój i upowszechnienie kultury jest bliskie. Otaczani są powszechnym szacunkiem i opieką. Zarówno ze strony dyrekcji MBP, jak egzekutywy KM PZPR i stronnictw politycznych z I sekretarzem KM PZPR, przewodniczącym MRN tow. Augustynem Glińskim i naczelnikiem miasta Ryszardem Rosołowskim. Przychylny klimat działania uskrzydla inicjatywy działaczy, miłośników największej skarbnicy wiedzy i kultury - książki i biblioteki.

 

                                                                                                                                    JAR ENGEL, STEFAN MĄDRZYK

 

 

 

Opracował - kol. Tomek [Kolekcja-BieniasiewiczT]

 


/ / /
maras | 2019-11-29 02:16:30
Polecam artykuł z sesji popularno-naukowej, która odbyła się w grudniu 1979 r., a tematem jej było miasto Boguszów-Gorce. Materiał opracował Tomek [Kolekcja-BieniasiewiczT]. Jest to bardzo ciekawy materiał historyczny :)
Kolekcja-BieniasiewiczT. | 2019-11-29 08:44:34
Marku - bardzo dziękuję za publikację!!!