Malutka karteczka będąca opisem podróży ze Lwowa do Wałbrzycha, „ Dnia 26 Sierpnia, 1946
Poniedziałek: Nowa era:
na wtorek pakowania i wyjazd o 12 w nocy
ze Lwowa:- do Medyki, przyjazd nad ranem
rewizja i rabunek pieniędzy i co popadło przez
Moskali:- 27, 28,29, 30, 31 w drodze
i 1 września i postój w Podgórzu Krakowie
4 września przyjazd do Wrocławia a dnia
11 września wyjazd z Wrocławia o 8:45
przyjazd do Wałbrzycha o 12:15 postój na rampie
na stacji Wałbrzych III na stację Wałbrzych
[nn] I. [skreślone] noc w wagonie i o godzinie
8:50 dnia 13 września wyładowanie do mieszkania
Limanowskiego 1i 2 i tu zaginęła Figa [nie wiem jakie to było zwierzę]
sama poszła lub Niemcy, nie znaleźliśmy pomimo
rozlepiania kartek poszukiwania. Wyładowanie
wypakowanie oraz przygotowanie do spania.
Dnia 14.10 [1947] wtorek, o godzinie 4:30
wyprowadzka z Limanowskiego na ulicę
Plac Wolności 9. 8:10 wyładowanie z auta
[druga strona]:
Wszystko w porządku
Dnia 22.04, piątek:
[nieco (nieczytelne) wyliczenia pojedynczych godzin pracy i ceny artykułów spożywczych]:
Mleko 62, Bułki 20, Cukru 175, Kawa 24,
(…) 6 dni: 9.540 minut 518- 400 etc ” |