To jest SOBIĘCIN, ul Puszkina. Dokładnie Nider Hermsdorf Gluckaufstrase. Do tej pory jeszcze nie było zdjęć z tymi kamieniczkami, obecnie już tylko istnieją na tej fotografi. Po II WŚ w tym magazynie prosperował zakład fryzjerski, w następnej kamieniczce działała restauracja "Victoria"
Mnie nie zdziwi już żaden opis. Wg Staffy budynek Separatora przy ulicy Reja 1 należy do części Białego Kamienia, zwanej Kamionek. Z kolei wg kodu pocztowego to Śródmieście :)
W domu po lewej /widoczny kawałek dachu/ prosperował kiedyś warsztat usługowy elektryczny. Przewijanie silników el. ładowanie akumulatorów, Właścicielem był p. Skowronek lub podobne nazwisko.
Aka - proszę podaj jaki numer miał ten dom, to w nim Twój dziadek miał swego czasu laboratorium fotograficzne. Są to dwa ostatnie numery na Puszkina. Pozostały po nich tylko ślady murów na skarpie.
Pan fotograf-dziadek aki, nazywał się Komorowski. Dom widoczny na zdjęciu to nr 27, dom z restauracją to nr 29, numerację udało się ustalić po konsultacji z moimi znajomymi rówieśnikami z Sobięcina.
Dom widoczny na zdjęciu miał numer 22.
Tak jak wspomina morczan mój dziadek Komorowski Henryk miał tutaj swoje laboratorium fot. na pierwszym piętrze, które prawie w całości zajmowlismy naszą sporą rodziną. Ja również tutaj mieszkałem kilka lat.
Pod nr 3 mieszkała b. stara Niemka zwana „Wollfką” podobno od nazwiska Wolf, którą eksmitował Sanepid do Domu opieki społecznej.
Z innych ciekawostek dot. tej kamienicy jest to, że na strychu powiesiła się Niemka, która była zakonnicą. Co do strychu to były tu setki negatywów w aluminiowych pudełkach ORWO.
Tak na marginesie to jestem pod wielkim wrażeniem tego zdjęcia i sprawiło mi ono wielką radość – dzięki Arek.