Jak to jest właściwie z tą aleją? Prowadzi od zamku, dochodzi aż tutaj i ma swój dalszy ciąg za mauzoleum, bo w praktyce był to trakt aż do jeziorka Daisy. Tutaj jest "przerwany" przez tę budowlę i schodki, więc jak te powozy kiedyś przejeżdżały? Chyba, że mauzoleum jeszcze nie było. Ale w takim razie dlaczego pobudowano je na środku alejki? Proszę się nie dziwić mojemu, może trochę naiwnemu rozumowaniu, ale zawsze mnie to zastanawiało.
Spójrz na mapę satelitarną i smugę pomagającej w orientacji, która pokrywa się z przebiegiem traktu - omija ją łukiem i biegnie dalej. Jeśli aleja z lipami została zasadzona przed budową mauzoleum, pewnie szła prosto, jeśli po wybudowaniu - stworzono mały objazd. A dlaczego mauzoleum i schody z bramą powstały pośrodku alei ? Ładna oś widokowa .