MENU
 Zobacz to zdjęcie w artykule (1) 
Pierwszy wpis w kronice Wałbrzycha (ilustracja artykułu, fotografia jednej ze stron kroniki).

Dodał: Petroniusz° - Data: 2013-02-26 22:44:43 - Odsłon: 2612
luty 2012

  • /foto/8672/8672471m.jpg
    1952
  • /foto/3702/3702275m.jpg
    2012

Kronika Miasta Wałbrzycha w latach 1945-1947 , Wałbrzych 1947

Poprzednie: Wałbrzyskie kroniki i monografie Strona Główna Następne: Basen kąpielowy (dawny)


StaSta | 2013-02-27 14:44:12
Kiedyś w szkołach była nauka kaligrafii.
maras | 2013-02-27 14:54:14
Kaligrafii to ja nie miałem, ale nauczycielka w mojej I klasie lała linijką po łapach aż furczało, kiedy nie podobał się jej rządek literek pisanych w 3-linijkowych zeszytach od polskiego :)))
jawc | 2013-02-27 15:39:05
A ja już w pierwszej klasie podstawówki przy nauce pisania liter (stalówka, atrament...) dostałem w zeszycie wielką czerwoną dwóję za zbyt 'płytką' górną część dużego Y . Dzisiaj o takiej stresującej edukacji nie ma mowy... ;-)
Ryszard Kumorek | 2013-02-27 16:02:20
...no i dlatego szkoły opuszczają półanalfabeci!
Arek354 | 2013-03-01 21:31:09
I bardzo modni ostatnio dyslektycy :)
StaSta | 2013-02-27 15:39:54
Moja też lała, ponadto jednego mańkuta za pisanie lewą ręką. Oboje są na załączonym obrazku
janusz50938 | 2013-02-27 17:35:08
W wałbrzyskiej " siedemnastce" do której uczęszczałem pod koniec sześćdziesiątych lat, pani lała drewnianym piórnikiem ( z wysuwanym wieczkiem) , to bolało...
maras | 2013-02-27 18:50:44
Oj tak, piórnikiem to dopiero rwało... :))
Dariusz Milka | 2013-03-02 10:11:48
Lepszy był wskaźnik do map.
wilk.wroclaw | 2013-02-27 18:59:40
a dziś kwiat młodzieży wychowany bezstresowo zakłada nauczycielowi kubeł od śmieci na głowę, koledzy to nagrywają, a gdy nauczyciel się skarży, to rodzice bronią swych pociech, bo są takie zestresowane... :-(