MENU
Widok z ulicy na budynki nr 53 i 55.

Dodał: dasio1974° - Data: 2012-12-17 18:35:47 - Odsłon: 4240
13 grudnia 2012

Data: 2012:12:13 10:48:57   ISO: 100   Ogniskowa: 17 mm   Aparat: OLYMPUS IMAGING CORP. E-420   Przysłona: f/7.1   Ekspozycja: 1/320 s  


Budynek nr 55 przy ul. Wrocławskiej w Wałbrzychu to dawny Hotel Sandberg (Hotel Piaskowa Góra). Jak widać na widokówce z końca XIX wieku wówczas właścicielem obiektu byłu Ad. Herrmann. Z reklamy pochodzącej z przełomu XIX i XX wieku dowiadujemy się, że hotel prowadził wtedy Oskar Hauffe (spotyka się również inną pisownię Haufe), który tak reklamował ten obiekt: wygodna droga ze Szczawna-Zdroju, wolna od kurzu weranda, ładny widok panoramiczny, przystanek tramwaju, elegancki lokal, duża sala z parkietem, dobra kuchnia, dobrej jakości piwa i wina, fortepian koncertowy firmy "Rönisch", szafa grająca (?) "Rossini".
Jak wynika z artykułu opublikowanego w Trybunie Wałbrzyskiej z 1968 roku przez pewien czas, po wojnie, w dawnej sali parkietowej mieściła się sala gimnastyczna. Później powstał klub zakładowy Huty Karol (artykuł - ). Prawdopodobnie w byłym klubie później urządzono dyskotekę Coco. Do początku lat 90. XX wieku na parterze kamienicy funkcjonowało przedszkole zakładowe Huty Karol (późniejszego Wamagu), a po jego zlikwidowaniu - sklep z płytkami ceramicznymi (BIZ Europejskie Centrum Płytek, funkcjonuje do dzisiaj). W pewnym okresie czasu w budynku funkcjonował dodatkowo sklep i serwis komputerowy. Na początku roku 2020 rozebrano drewnianą werandę - dawny przedsionek (wejście) do zakładowego przedszkola.
/Petroniusz/

  • /foto/4303/4303355m.jpg
    1890 - 1910
  • /foto/439/439579m.jpg
    1897 - 1899
  • /foto/415/415543m.jpg
    1904 - 1908
  • /foto/8048/8048007m.jpg
    1905 - 1910
  • /foto/291/291026m.jpg
    1939
  • /foto/6719/6719857m.jpg
    1940 - 1941
  • /foto/346/346150m.jpg
    1956
  • /foto/346/346153m.jpg
    1956
  • /foto/3713/3713386m.jpg
    1973
  • /foto/49/49860m.jpg
    1999
  • /foto/316/316159m.jpg
    2010
  • /foto/325/325655m.jpg
    2010
  • /foto/3255/3255641m.jpg
    2012
  • /foto/3255/3255737m.jpg
    2012
  • /foto/3381/3381995m.jpg
    2012
  • /foto/3491/3491587m.jpg
    2012
  • /foto/4142/4142748m.jpg
    2013
  • /foto/3987/3987851m.jpg
    2013
  • /foto/9032/9032286m.jpg
    2017
  • /foto/7786/7786757m.jpg
    2019
  • /foto/8411/8411478m.jpg
    2020
  • /foto/8411/8411487m.jpg
    2020
  • /foto/8411/8411512m.jpg
    2020
  • /foto/8432/8432259m.jpg
    2020
  • /foto/8941/8941532m.jpg
    2020
  • /foto/8941/8941543m.jpg
    2020
  • /foto/8941/8941547m.jpg
    2020
  • /foto/9182/9182614m.jpg
    2021
  • /foto/9287/9287621m.jpg
    2021
  • /foto/9287/9287636m.jpg
    2021
  • /foto/9287/9287637m.jpg
    2021
  • /foto/9287/9287639m.jpg
    2021
  • /foto/9322/9322040m.jpg
    2021
  • /foto/9883/9883387m.jpg
    2022
  • /foto/9883/9883388m.jpg
    2022
  • /foto/10005/10005867m.jpg
    2022

dasio1974°

Poprzednie: Wałbrzyskie trolejbusy Strona Główna Następne: Wnętrza


honsha2 | 2016-03-12 22:42:48
Dawny żłobek huty Karol
Petroniusz | 2020-03-02 21:37:10
Czyli przedszkole mieściło się pod nr 55 a żłobek pod nr 53?
wik | 2020-01-05 22:17:53
W tym budynku była przychodnia zdrowia przed wybudowaniem przychodni na ul. Głównej. Wejście było od strony płotu.
Petroniusz | 2020-03-02 21:36:51
W którym dokładnie budynku? Tym pierwszym (nr 53)?
wik | 2020-03-02 22:12:11
Przychodnia zdrowia była w budynku nr 53 na parterze.
Petroniusz | 2020-03-03 06:33:40
Aha, dziękuję za informację.
Ryszard Kumorek | 2020-03-03 19:02:00
Mogę również potwierdzić, że przychodnia była w budynku nr 53 od strony drogi prowadzącej na działki pracownicze, czyli na tym zdjęciu pomiędzy murem ogrodzenia a budynkiem. Nie wiem, jakiego charakteru była ta przychodnia w każdym razie był tam gabinet stomatologiczny, gdzie usunięto mi jeden z mleczaków, niestety bez znieczulenia, przez co obraziłem się na panią doktór i rozczarowałem do przyszłych czynności stomatologicznych :-D
Petroniusz | 2020-03-03 20:07:13 | edytowany: 2020-03-03 20:07:32
Dzięki za info. A propos dentystów, jak w podstawówce mieliśmy obowiązkowe klasowe wizyty u stomatologa (lata 80.) to jeszcze wtedy też wszystko było robione "na żywca". Kto tam myślał o znieczuleniu...